Zawierzam Maryi
Jestem sobie BABCIĄ
Zwykłą, prostą, wiecie...
Takich babulinek
Coraz mniej na świecie.
Kilka klas skończyłam,
Czytać, pisać umiem.
Obecnego świata
Szczerze nie rozumiem.
W domku mam radyjko,
Telewizji wcale.
Kiedy wracam w progi,
Pana Boga chwalę.
Niech będzie pochwalon
Jezus Chrystus! - wołam.
I wodą święconą
Dotykam do czoła.
A "zostańcie z Bogiem"
Na wychodne powiem.
Tylko w sumie komu?
- Czasem się pogłowię.
Bo samotna jestem.
Męża pochowałam,
Gdy o lat dwadzieścia
Mniej na karku miałam.
Mam dwóch synów, córkę
I wnucząt siedmioro,
Ale oni wszyscy
Mają mnie za chorą.
Lecz nie o fizyczne
Zdrowie tutaj chodzi.
"Moherowy beret"!,
Wołają mi młodzi.
...
To krótki fragmencik na zachętę. Całość wiersza można przeczytać na Fb autorki, gdzie gorąco zaprasza TU:
Od autorki: Ściskam wszystkie babcie. 🤗 Izabela Potęga
Potęga Boga!
Nie jestem też babcią. Zapraszam do wysłuchania najnowszej audycji, w której opowiadam nieco o sobie: https://www.radiomaryja.pl/.../czas-wzrastania-potega.../