Ukraina broni się
Szła smutna Matka Boska
Drogą, stepem, lasami
Płakała nad ludzką dolą
Konwaliowymi łzami.
Dziś ukraińskie matki
łzami zlewają skronie,
giną w boju synowie
i Ukraina płonie.
Aż Chrystus Frasobliwy
Zamarł nad takim światem.
Gdzie wszczyna straszną wojnę,
Ten co się mieni bratem.
_______________________
autorka: Ewa Kuczkowska
źródło: "U świętego Bartłomieja w Mierzeszynie" -nr8 (484)