Maryjo przytul
do swego serca Jezusa,
którego ranią moje grzechy.

Zasłoń Jego uszy,
by nie słyszały
słów pełnych goryczy.

Złóż dłonie do modlitwy,
by patrząc na Ciebie
nie widział mojej niewiary.

________________

Majowa Pani

Zapraszam Cię do mojej Kany.
Pamiętam, że i tu
kiedyś było wesele.
Zostało wspomnienie
i zwykłe gliniane stągwie,
podobne do mojej codzienności,
które napełniam wodą.
Słucham i nie słucham
Twojego Syna.
Ciagle wierzę, że zwykła woda
stanie się świętym winem
mojej wieczności.
_________________________

Wiersze pochodzą z tomika ks. Krzysztofa Konkola: "Czas i Miejsce".

ks. Krzysztof urodził sie w Wejherowie, a dzieciństwo spędził w Goscicinie na Kaszubach.
W 2007 r przyjął święcenia kapłańskie i od tego czasu służył w parafiach na Zaspie, Rumii, Osowie, a aktualnie w Sopocie.
Jego wiersze zachwycają prostotą, miałem okazję go poznać i bezpośrednio jest pogobny: prosty, życzliwy i pogodny, jak jego wiersze, dlatego polecam i pewnie więcej zacytuję.