Czy wiesz że ... mamy Sąd Ostateczny?
Nasz imponujący Sąd Ostateczny, który wisi wysoko po prawej stronie jest jakby niezauważony.
Ale jest to imponujące dzieło budzące przemyslenia nad sprawami ostatecznymi, a ponieważ z daleka nie widać szczegółow chcemy we fragmentach przybliżyć ten obraz.
Kompozycja obrazu jest tradycyjna i chciałbym wyjaśnić symbolikę tego obrazu, która dziś nie zawsze jest oczywista.
W dolnej części kłębią się postacie powstałych z grobu wszystkich ludzi, wezwanych na sąd ostateczny. W centrum na tęczy (symbol przymierza Boga z ludźmi, jakie zostało zawarte po potopie), zasiada zmartwychwstały Chrystus, a nad nim unosi się Duch święty i Bog Ojciec. Ręce Zbawiciela ułożone są w sposób charakterystyczny dla tego typu obrazów: prawa wzniesiona jest w górę (znak zbawienia), lewa opuszczona (znak potępienia). Obok znajdują się apostołowie oraz Matka Boża. Nad tymi postaciami górują anioły, pod tęczą również.
Poniżej św. Michał Archanioł trzyma wagę, na której szalach widać małe figury ludzkie zbawionych i potępionych.
Sceny sfery piekła po prawej to kompozycja bardzo dynamiczna, a w kolorystyce dominują czerń i czerwień (kolor płomieni). Można tutaj zobaczyć ludzi strącanych w wieczny ogień piekielny. Niektórzy lecą bezwładnie, inni starają się jeszcze bronić. Ci, którzy próbują pozostać na twardym gruncie, są bezlitośnie popędzani przez odrażające demony, stanowiące także alegorie grzechu, a potępieni nieszczesnicy widać cierpią w rozpaczy skupieni są na sobie.
Lewa strona (czyli po prawicy Zbawiciela) skąpana w świetle pokazuje modlących się w zachwycie i zwróconych na Chrystusa zbawionych,którzy wchodzą do góry do nieba. Szczęśliwcom tym udało się uniknąć ogni piekielnych i otrzymali możliwość dołączenia do grona zbawionych.
Cały ten dynamiczny krajobraz skąpany jest w tle wzłotej poświacie zachodzącego słońca.
Obraz obrazuje fragment Ewangelii wg. Mateusza rozdz. 25,31–46:
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie, pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: "Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźmijcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata. Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie;byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie". Wówczas zapytają sprawiedliwi: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?". Król im odpowie: "Zaprawdę powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili". Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom. Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście mnie". Wówczas zapytają i ci: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?". Wtedy odpowie im: "Zaprawdę powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili". I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego”.
Niech obraz i słowo będzie nam przestrogą i inspiracją do nawrócenia.